Wybaczcie, ze tyle nie pisałem, ale nie miałem w ogóle czasu. Popisałem jedynie z ludźmi za pomocą gg, które mam w telefonie. Otóż w ten czwartek wróciłem do Polski. Wpadłem na inny pomysł. Szkoda mimo wszystko.. było mi rzucać te studia. Rodzice mi je opłacili, a ja tak poprostu miałbym z nich zrezygnować. Moje życie.. powinno polegać nie tylko na przyjemnościach i na tym, na co ja mam ochotę. Powinienem się liczyć z innych uczuciami. Na pewno rodzicom byłoby przykro, gdybym uciekł do Nowego Jorku. Tak się nie stanie. W czwartek przed północą byłem już w domu. A w piątek z rana pojechałem do Lublina na uczelnię. Cały weekend miałem zapracowany. Poznałem zbyt fajnych ludzi tam, aby to wszystko zostawić. Teraz w czwartek wieczorem planujemy iść gromadką na łyżwy. Będzie fajnie :) No i będzie z nami Paul ! :)
Nad ranem w czwartek wyjeżdżam sam do warszawy, a stamtąd odbiorę Paula. Po południu będziemy już w domu u mnie. Rozpakuje się, zje coś i wieczorem pojedziemy do Lublina. Paul pozna moich nowych znajomych. Będzie fajnie :). Zacznie on tutaj studia w Lublinie. Narazie będzie mieszkać z nami, ale prawdopodobnie dostanie.. pokój w akademiku w Lublinie. Mu bardziej ta opcja się opłaca, ponieważ ja mam zniżki na bilety, a on nie. Wydałby tyle pieniędzy na dojazd. Bedzie studiować na mojej uczelni. Razem w czwartek przed łyżwami doniesiemy papiery jego. Moja mama prawie wszystko załatwiła. Ja jestem zadowolony. Paul też. Pracy nie dostał w Nowym Jorku, a to przeze mnie :D bo chciał mnie wkręcić. Szefowie zaczaili że coś kombinujemy i im to się nie spodobało. On i tak siedział w domu. Dojedzie dopiero w czwartek, ponieważ musiał czekać na powrót rodziców z delegacji. Ich i tak prawie nigdy w domu nie ma, więc cieszą się, że chociaż ich syn.. nie będzie sam siedzieć w domu. Teraz on ma mnie ;) Będzie już drugi raz w Polsce, ale pierwszy raz w moim miasteczku i nowym domu :) ciekaw jestem jego reakcji.
Dzisiaj cały dzień siedzę w domu :) Nie miałem kiedy odpocząć po podróży, bo na weekend miałem szkołę, więc wczoraj spałem do południa i dzisiaj też, zmęczenie już mi mija. Jutro może gdzieś się wybiorę, bo nie chcę siedzieć w domu:) Kupiłem w NY sobie nowe ubrania, więc chyba pora.. gdzieś wśród ludzi wyjść. Szkoda, że z mojego miasteczka nikogo nie znam. Wyszedłbym z kimś na spacer. Zapowiada się ciekawy tydzień. :) Zobaczymy co z tego będzie. A na blogu osobiście bedę wprowadzać zmiany. Jeżeli chcecie, abym polecał wasze blogi, to piszcie je w komentarzach ! Uciekam :) muszę się w końcu ubrac ^^ miłego popołudnia !
Nad ranem w czwartek wyjeżdżam sam do warszawy, a stamtąd odbiorę Paula. Po południu będziemy już w domu u mnie. Rozpakuje się, zje coś i wieczorem pojedziemy do Lublina. Paul pozna moich nowych znajomych. Będzie fajnie :). Zacznie on tutaj studia w Lublinie. Narazie będzie mieszkać z nami, ale prawdopodobnie dostanie.. pokój w akademiku w Lublinie. Mu bardziej ta opcja się opłaca, ponieważ ja mam zniżki na bilety, a on nie. Wydałby tyle pieniędzy na dojazd. Bedzie studiować na mojej uczelni. Razem w czwartek przed łyżwami doniesiemy papiery jego. Moja mama prawie wszystko załatwiła. Ja jestem zadowolony. Paul też. Pracy nie dostał w Nowym Jorku, a to przeze mnie :D bo chciał mnie wkręcić. Szefowie zaczaili że coś kombinujemy i im to się nie spodobało. On i tak siedział w domu. Dojedzie dopiero w czwartek, ponieważ musiał czekać na powrót rodziców z delegacji. Ich i tak prawie nigdy w domu nie ma, więc cieszą się, że chociaż ich syn.. nie będzie sam siedzieć w domu. Teraz on ma mnie ;) Będzie już drugi raz w Polsce, ale pierwszy raz w moim miasteczku i nowym domu :) ciekaw jestem jego reakcji.
Dzisiaj cały dzień siedzę w domu :) Nie miałem kiedy odpocząć po podróży, bo na weekend miałem szkołę, więc wczoraj spałem do południa i dzisiaj też, zmęczenie już mi mija. Jutro może gdzieś się wybiorę, bo nie chcę siedzieć w domu:) Kupiłem w NY sobie nowe ubrania, więc chyba pora.. gdzieś wśród ludzi wyjść. Szkoda, że z mojego miasteczka nikogo nie znam. Wyszedłbym z kimś na spacer. Zapowiada się ciekawy tydzień. :) Zobaczymy co z tego będzie. A na blogu osobiście bedę wprowadzać zmiany. Jeżeli chcecie, abym polecał wasze blogi, to piszcie je w komentarzach ! Uciekam :) muszę się w końcu ubrac ^^ miłego popołudnia !
ale ty masz zakręcone życie :D
OdpowiedzUsuńfajnie że wróciłeś do Polski ^^
http://mojenudnezyciee.blogspot.com/
Oh jak mi się marzy, żeby pojechać do NY chociaż na tydzień, ale jak na razie pozostaje mi oglądanie seriali, których akcja się tam toczy.
OdpowiedzUsuńDzięki za dodanie mojego bloga do polecanych:)
Pozdrawiam!
fajnie, że wróciłeś ;) lubię Lublin, ale nigdy tam nie byłam XDD
OdpowiedzUsuńleblogalis.blogspot.com
Ja mieszkam Świdniku :)
OdpowiedzUsuń